Skala cyfryzacji polskich firm wciąż rośnie i coraz częściej sięgają po nią także mniejsze podmioty. Przedsiębiorstwa, niezależnie od rozmiaru coraz śmielej wdrażają technologie cyfrowe w kolejnych obszarach, a menadżerowie w większości przyznają, że długoterminowy zwrot z inwestycji IT jest równie ważny co jej koszt – pokazują dane zebrane przez SAP Polska.
Z danych SAP, zebranych na potrzeby raportu „Biznes napędzany cyfrowo. Rozwój w obliczu Przemysłu 5.0” wynika, że polskie firmy najchętniej sięgające po cyfrowe technologie to duże podmioty, zatrudniające ponad 5000 pracowników. Na drugim miejscu pod tym względem uplasowały się organizacje liczące od 500 do 999 zatrudnionych, a na trzecim – co interesujące – najmniejsze badane przedsiębiorstwa, a więc takie, które zatrudniają 50-99 osób. Jak podkreślają specjaliści, dla największych firm cyfryzacja to wciąż przede wszystkim odpowiedź na potrzeby rozbijania silosów informacyjnych oraz usprawnień w szybkości działania. Te mniejsze coraz mocniej dostrzegają natomiast, że dzięki rozwiązaniom cyfrowym są w stanie działać bardziej wydajnie, oszczędnie i elastycznie.
– Biznes w Polsce wykorzystuje technologie w codziennej działalności w rosnącej liczbie departamentów. Widać to na przykładzie rozwiązań chmurowych – menedżerowie badani przez SAP zadeklarowali, że ich firmy sięgają po nie w niemal 10 obszarach działalności przedsiębiorstwa. Co szczególnie ważne, w coraz szerszym zakresie cyfryzują się nie tylko największe marki, jak też mniejsze podmioty – komentuje Dorota Zaremba, wiceprezeska, dyrektorka sprzedaży, SAP Polska.
Ścieżki cyfryzacji w polskich firmach
Na czele listy obszarów, w których polskie firmy sięgają po narzędzia z zakresu cyfryzacji, znajduje się obsługa klienta. Po chmurę w tym zakresie sięga 63% badanych przedsiębiorstw. Tuż za nią znalazły się przechowywanie i zarządzanie danymi (62%), rozliczenia i płatności (62%), a także marketing oraz przetwarzanie zamówień i sprzedaż (58%). W dalszej kolejności badani wskazali również takie obszary, jak zarządzanie projektami (57%), wsparcie bezpieczeństwa (56%), planowanie i analiza finansowa (55%) czy zarządzanie łańcuchem dostaw (55%), Dane zgromadzone przez SAP pozwalają na wysnucie wniosku, że ostatnich latach zmienił się krajobraz oprogramowania wykorzystywanego w firmach w Polsce, a fundamentem tej zmiany jest przede wszystkim coraz śmielsze wykorzystywanie technologii chmurowych.
Plany inwestycyjne przedsiębiorstw pokazują także, że proces zmian i cyfryzacji w kolejnych obszarach będzie postępował. Badani deklarują, że spodziewają się inwestycji przede wszystkim w tych kwestiach, w których rozwiązania technologiczne mogą w największym stopniu odciążyć człowieka, zdejmując z niego najbardziej czasochłonne zadania. Na pierwszym miejscu wśród obszarów, w których firmy najczęściej planują inwestycje w chmurę w ciągu najbliższych dwóch lat, znajdują się więc kolejno CRM (40,5%), e-commerce (40%), rozwiązania HR (39%), strategia i budowanie planów inwestycyjnych (38%).
Coraz bardziej w chmurze
Idealnym dowodem na zmianę charakteru i intensywności inwestycji firm w cyfryzację jest wejście w codzienność firm rozwiązań chmurowych. Zdecydowana większość organizacji wykorzystuje je w swojej działalności. Liczby pokazują, że w tej chwili dominuje model mieszany. Większość przedsiębiorstw znajduje się bowiem w połowie drogi między modelem oprogramowania zainstalowanego lokalnie, a działającego w pełni w modelu chmurowym. Tylko 13% firm uczestniczących w badaniu twierdzi, że sięga wyłącznie po rozwiązania działające lokalnie, a 10% deklaruje, że działa w 100% w modelu chmurowym. Jednocześnie większość firm przyznających, że korzystają z chmury przynajmniej częściowo, planuje przejście do niej w pełni lub zwiększenie jej udziału.
Zapytani o największe zachęty przybliżające ich do chmury publicznej, polscy menedżerowie wskazują przede wszystkim aspekty związane z wygodą (dostęp do danych i usług z dowolnego miejsca – wskazany przez 35% badanych), oszczędnościami (niższe koszty wykorzystania – 34%) i elastycznością (elastyczność rozwiązań i łatwe aktualizacje – 33%) Z kolei wśród największych barier wymieniają kwestie z zakresu bezpieczeństwa: przede wszystkim ryzyko utraty danych firmy (34%), ryzyko wycieku danych wrażliwych i haseł (33%), możliwość dostępu do danych wrażliwych ze strony nieuprawnionych osób (30%).
Już nie tylko koszty na pierwszym planie?
Zbyt wysokie koszty implementacji od lat są jedną z najczęściej wymienianych potencjalnych barier w inwestycjach IT. Badanie SAP pokazuje jednak, ze w tej kwestii także nadchodzą zmiany. Rośnie świadomość roli systemów gwarantujących dłuższą perspektywę wzrostu i rozwoju. Większość badanych menedżerów przyznaje, że koszt wdrożenia jest dla nich istotny, ale kluczowy pozostaje jednak długoterminowy zwrot z inwestycji. Nieco mniej, ale nadal ponad połowa badanych podkreśla przy tym, że o wyborze wdrażanej technologii nie powinien decydować jedynie koszt. Z takim stwierdzeniem nie zgodził się tylko co piąty badany (18%), pozostali byli niezdecydowani.
– Firmy, w których adaptacja nowych technologii trwa zbyt wolno, szybko wpadają w dług technologiczny. A ten, jeśli narośnie, jest trudny do spłacenia i powoduje liczne wyzwania dla organizacji: zmniejsza jej konkurencyjność rynkową, obniża poziom bezpieczeństwa i generuje dodatkowe ryzyka i koszty związane z koniecznością utrzymania przestarzałych technologii. Polskie przedsiębiorstwa coraz bardziej zdają sobie sprawę z wartości inwestycji technologicznych. Aż 61% firm badanych przez SAP przyznaje, że długoterminowy zysk z inwestycji ma taką samą wagę, jak początkowy koszt wdrożenia nowej technologii. Ponad połowa badanych uważa, że koszt wdrożenia systemów nie powinien być głównym czynnikiem determinującym wybór odpowiedniej technologii dla przedsiębiorstwa. To pokazuje niewątpliwie zmianę podejścia, która budzi optymizm, ale nie możemy też ignorować licznych wyzwań związanych z efektywną i elastyczną cyfrową transformacją. Cyfrowa transformacja jest bowiem zmianą modelu działania całej organizacji, a nie tylko wdrożeniem nowej technologii – podsumowuje Dorota Zaremba.